Spotkań z absolwentami ciąg dalszy

W miniony piątek mieliśmy w szkole dwa sympatyczne spotkania uczniów klasy 3F, 2A, 2G1, 2E i 2F z absolwentami naszej szkoły, którzy nie mogli odwiedzić nas wcześniej w Dniu Kariery.

Jedno spotkanie odbyło się z Moniką Mazur, która od 20 lat mieszka w Stanach Zjednoczonych. Pani Monika opowiedziała o swych wyborach po liceum, jak zdecydowała się na studia polonistyczne, jednak szybko zorientowała się, że tradycyjne życie nie jest dla niej. Pokazała jak wyglądało jej życie gdy w 2004 roku wyjechała do USA, jako au-pair. Po 2 latach jako operka, skończyła 2-letnie studia komunikacji w Bostonie, następnie odkryła pasję do fitnessu i została trenerką. Przez pięć lat rywalizowała w zawodach kulturystycznych, specjalizując się w treningu kobiet. Zmęczona rutyną, postanowiła przeprowadzić się z Bostonu do Connecticut i otworzyć studio fitnessu. Obecnie prowadzi swój biznes zdalnie jako coach fitnessu, pomaga też ambitnym ludziom poprawić ich rezultaty w pracy, biznesie i życiu. W czasie spotkania młodzież mogła porozmawiać z panią Moniką, która próbowała pokazać, że wato być zdeterminowaną/ zdeterminowanym, ważne by stawiać sobie życiowe cele i je realizować, by nie bać się być czasem buntowniczką/ buntownikiem i co ajważniejsze, by zawsze być sobą.
Drugie spotkanie miało miejsce z byłym uczniem Skargi, Mikołajem Rakowskim. Myślę, że niektórzy
z uczniów być może znają pana Mikołaja, który od dwóch lat mieszka na powrót w Szamotułach
i prowadzi urokliwy sklepik i palarnię kawy. Na spotkaniu opowiedział o tym jak wyglądało jego życie po ukończeniu szkoły, z jakimi problemami się mierzył , jak zaczynał nowe życie za granicą i co spowodowało, że pasja do kawy zdeterminowała jego aktywność zawodową. Pan Mikołaj z olbrzymią pasją opowiadał o kawie, demonstrując wiele ciekawych rzeczy z kawą związanych, dał też szansę skosztować pysznej kawy na zimno. To kolejny Gość pokazujący, że warto realizować w życiu swe marzenia, warto czasem wyjść ze strefy komfortu i stawić czoła przeciwnościom. Młodzież usłyszała od swego ,, starszego kolegi,, że nieważne gdzie mieszkamy, ważne byśmy realizowali swoje pasje i to byśmy mieli fajnych ludzi wokół, bo to właśnie ,,ludzie tworzą miejsca,,.

Na koniec , musimy dodać, że cieszymy się, że byli uczniowie Skargi mają dla swoich młodszych kolegów czas i chcą spotkać się z nimi, by pokazać, że jeśli znajdą w życiu siłę i odwag mogą spełniać marzenia i realizować swoje cele.